Botoks to najpopularniejszy zabiegów z zakresu medycyny estetycznej. Pozwala na wygładzenie zmarszczek mimicznych czy skorygowanie uśmiechu dziąsłowego. Powszechnie korzystają z niego celebrytki – nie zawsze z dobrym skutkiem. Karykaturalne niekiedy efekty ich metamorfoz to powód częstego pytania – czy warto go stosować?
Czym jest botoks?
Botox to jedna z handlowych nazw toksyny botulinowej, potocznie nazywanej jadem kiełbasianym – substancji produkowanej przez bakterie Clostridium Botulinum. Jak wiele toksyn, w dużej dawce może być śmiertelnie niebezpieczna, a w niewielkiej – ma działanie lecznicze. Kosmetyczne właściwości botuliny zostało odkryte przypadkowo – okazało się, że substancja ta zniwelowała zmarszczki wokół oczu pacjenta leczonego z powodu kurczu powiek. To zdarzenie zapoczątkowało karierę botoksu, który swoją nazwę zawdzięcza jednemu z pierwszych preparatów do tego zabiegu.
Na czym polega działanie botoksu i jak wygląda zabieg?
Toksyna botulinowa paraliżuje działanie mięśni w obszarze, w którym zostaje zaaplikowana. Skutkuje to ich rozluźnieniem i czasowym zahamowaniem aktywności. Efekt ten w medycynie estetycznej wykorzystywany jest na kilka sposobów:
- redukuje zmarszczki mimiczne i zapobiega powstawaniu nowych – jest skuteczny szczególnie w przypadku zmarszczek na czole, lwiej zmarszczki, kurzych łapek wokół oczu, zmarszczek króliczych nosa czy zmarszczek palacza,
- pozwala na skorygowanie takich niedoskonałości, jak uśmiech dziąsłowy czy opadająca powieka,
- jest pomocny w leczeniu bruksizmu – znosi nadmierne napięcie mięśni odpowiedzialnych za zaciskanie zębów,
- stosowany jest w leczeniu nadpotliwości – blokuje pracę gruczołów potowych,
- może łagodzić napięciowe bóle głowy.
Zabieg polega na wstrzyknięciu niewielkiej ilości toksyny botulinowej w korygowany obszar. Iniekcje wykonuje się małą, bardzo cienką igłą, więc są niemal bezbolesne. Wrażliwe osoby mogą skorzystać ze znieczulenia miejscowego. Po zabiegu od razu można powrócić do normalnej aktywności (przestrzegając zaleceń od lekarza wykonującego zabieg). Efekty stają się widoczne po upływie 2-14 dni i utrzymują się przez 3-6 miesięcy.
Kiedy botoks jest nieudany?
Zazwyczaj to bezpieczny zabieg, przy którym praktycznie nie zdarzają się powikłania. Co najwyżej może pojawić się krwiak w miejscu ukłucia, który wchłania się w ciągu kilku dni. Paraliż mięśni ustępuje najpóźniej po 6-8 miesiącach. Efekty zabiegu są całkowicie odwracalne. Na czym więc polega nieudany botoks?
Dobrze wykonany zabieg powinien dać naturalne rezultaty – zniwelować zmarszczki i zapewnić efekt odświeżonej skóry z zachowaniem naturalnej mimiki twarzy. O nieudanym botoksie można mówić, gdy twarz staje się „zamrożona”, pozbawiona wyrazu. Nierzadko też zdarza się „efekt Mefisto” – brwi poddanej zabiegowi osoby są stale przesadnie uniesione, a twarz utrzymuje „zdziwiony” wyraz. Jeszcze innym niepożądanym skutkiem mogą być asymetrie w wyglądzie. Klienci skarżą się też niekiedy, że botox „krótko trzyma” albo że rozluźnieniu uległy inne partie twarzy, niż oczekiwali.
Dlaczego botox nie działa zgodnie z oczekiwaniami?
Niepożądane (lub niedostateczne) efekty botoksu w pewnym stopniu są kwestią cech osobniczych klienta, a także tego, na ile przestrzega zaleceń pozabiegowych. Przykładowo, bezpośrednio po zabiegu nie wolno się gwałtownie schylać, spać na brzuchu, uciskać miejsc iniekcji. Nieprzestrzeganie tych zasad może spowodować niewłaściwe rozmieszczenie preparatu. Z kolei słabe działanie botoksu może być konsekwencją przegrzania skóry – na słońcu, w saunie czy przy intensywnym wysiłku fizycznym. Efekty zabiegu utrzymują się krócej przy intensywnym metabolizmie. Dlatego np. osoby, które regularnie trenują na siłowni, muszą poddawać się zabiegowi znacznie częściej niż mało aktywne fizycznie.
Nieudany botoks może być też konsekwencją źle przeprowadzonego zabiegu. Zdarza się, że osoby, które podejmują się jego wykonania, są mało doświadczone lub wręcz niekompetentne. Niedostateczna znajomość anatomii albo niedbała analiza przypadku danego klienta to najczęstsze przyczyny podania nieodpowiedniej dawki botoxu lub zaaplikowania go w niewłaściwe miejsce. Niestety, można też trafić na nieuczciwego specjalistę, który – z oszczędności – użyje mniejszej ilości preparatu. Wówczas odpowiedź na pytanie, dlaczego botox nie działa, jest oczywista.
Czy nieudany botoks można poprawić?
To zależy od przyczyny problemu. Jeśli preparat został podany w niewłaściwe miejsce, pomocna może okazać się jego ponowna, tym razem poprawna aplikacja. Jeśli do zabiegu użyto zbyt wiele substancji, można tylko poczekać, aż ustąpi efekt jego działania. Dlatego jedyną receptą na satysfakcjonujący zabieg jest wykonanie go w cieszącym się renomą gabinecie prowadzonym przez dyplomowanego lekarza medycyny estetycznej. W naszym gabinecie w Bydgoszczy takie zabiegi wykonuje doktor Klaudia Truchoń.
