Foxy eyes to od kilku lat jeden z najpopularniejszych trendów urodowych. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że wpisały się już w obowiązujący kanon piękna. Spopularyzowane przez celebrytki „lisie oczy” stały się obiektem pożądania milionów kobiet na świecie. Czym jest efekt foxy eyes i jak go osiągnąć?
Foxy eyes – co to takiego?
Przez ostatnie dekady niesłabnącą popularnością cieszyło się „kocie oko” – makijaż, którego historia sięga czasów faraonów. W latach 20. ubiegłego wieku odkryły go na nowo gwiazdy Hollywood, czyniąc z ciemnej kreski optycznie unoszącej kącik oka symbol seksapilu. Sto lat później ikony stylu poszły nieco dalej. Foxy eyes to już nie tylko modelowanie zewnętrznych kącików oczu, ale też uniesienie brwi. Co więcej, gwiazdy nie poprzestają na efektownym makijażu, lecz uciekają się do metod medycyny estetycznej lub wręcz chirurgii plastycznej.
Foxy eyes to zatem ewolucja „kociego oka”. Dzięki temu trickowi oczy wydają się lekko skośne i większe niż w rzeczywistości, kości policzkowe uwypuklone, a twarz – smuklejsza. Dlaczego, zamiast skorzystać z eyelinera i cienia do powiek, warto stworzyć efekt foxy eyes metodami zabiegowymi? Umiejętnie wykonany makijaż pozwala na optyczne powiększenie oczu, ale nie rozwiązuje takich problemów, jak opadająca powieka czy tzw. kurze łapki. Tymczasem zabieg foxy eyes to znakomity lifting oczu.
Lifting oczu za pomocą nici PDO
Procedurami medycyny estetycznej efekt „lisich oczu” można osiągnąć na kilka sposobów, np. z wykorzystaniem toksyny botulinowej. W KT Clinic w Bydgoszczy zabieg foxy eyes wykonujemy metodą uchodzącą za najmniej inwazyjną – z użyciem nici liftingujących PDO.
Nici PDO (czyli z polidioksanonu) składają się z mocnych, syntetycznych włókien, które po pewnym czasie ulegają samoistnej biodegradacji – rozpuszczają się w tkankach. Tym samym są bezpieczne dla organizmu, a efekty zabiegów z ich wykorzystaniem – w odróżnieniu od interwencji chirurgicznej – odwracalne.
Podniesienie brwi nićmi PDO polega przede wszystkim na ich fizycznym uniesieniu. Takie nici wyposażone są w maleńkie haczyki, więc wprowadzone pod skórę mogą „podciągnąć” ją i podtrzymywać w określonym położeniu. Na tym jednak nie kończą się ich właściwości liftingujące.
Aplikacja nici PDO wywołuje miejscowy stan zapalny. Tym samym zainicjowane zostają procesy samoregeneracji skóry. W okolicy poddanej zabiegowi foxy eyes wzrasta produkcja białek budulcowych (kolagenu i elastyny) i kwasu hialuronowego. W efekcie skóra zagęszcza się, staje się bardziej jędrna i elastyczna. W ten sposób uniesienie brwi przyczynia się do redukcji zmarszczek i innych niedoskonałości cery.
Zabieg foxy eyes – Bydgoszcz
Zabieg foxy eyes trwa od 30 minut do godziny. Jest bezbolesny – wykonujemy go w znieczuleniu miejscowym. Standardowo do zabiegu wykorzystywanych jest 4-8 nici. Wprowadza się je pod skórę przy użyciu kaniuli, a następnie modeluje kontur twarzy. Cała procedura składa się z jednego zabiegu (a nie serii, jak w przypadku wielu zabiegów medycyny estetycznej).
Efekt podniesienia brwi nićmi widoczny jest od razu. Na ostateczny rezultat trzeba poczekać kilka, a nawet kilkanaście tygodni (w zależności od indywidualnych uwarunkowań) – tyle czasu trwa przebudowa skóry. Nici PDO rozpuszczają się już po około 6 miesiącach, ale nawet do 2 lat utrzymują się efekty regeneracji tkankowej w okolicy ich umiejscowienia. Nowe włókna kolagenowe „podtrzymują” uniesione brwi i powieki pomimo degradacji nici.
Czy zabieg foxy eyes wymaga rekonwalescencji?
Zaletą nieinwazyjnych procedur z zakresu medycyny estetycznej jest to, że nie wiążą się one z długim okresem rekonwalescencji. Po zabiegu foxy eyes skóra wokół oczu może być tkliwa, lekko zasiniona. Objawy te ustępują w ciągu kilka dni. Nie ma przeciwwskazań, by od razu powrócić do normalnej aktywności. Należy jedynie zaniechać przez tydzień stosowania makijażu, a przez dwa tygodnie – korzystania z masażu twarzy, sauny, solarium, dużego wysiłku fizycznego, a także gwałtownego pochylania się.
Zabieg foxy eyes powinien wykonać doświadczony lekarz medycyny estetycznej. Choć jest on zasadniczo bezpieczny, nawet niewielki błąd w sztuce może przynieść karykaturalny efekt estetyczny, a przede wszystkim skutkować powikłaniami, np. infekcją okolic oka.